sobota, 25 października 2014

Upadek


Krzysztof Kamil Baczyński - poeta, którego trudno nie kojarzyć. Autor, który jest dla mnie inspiracją i wzorem. Pozwoliłem sobie popełnić nietypowy dla mnie wiersz. Postarałem się napisać go w jego stylu, z jego perspektywy. Wiersz ten stanowić miałby reakcję poety na nasz współczesny świat. Stąd też jego pamięci utwór ten poświęcam.

______________________________________________________________________________ 

Pamięci Krzysztofa Kamila Baczyńskiego

Upadną morza, puszcze i lasy
i nastanie era, która nie powinna nastać
i zaczną się nowe, lepsze czasy,
gdy wznosić będziemy ogromne miasta.

Upadną umysły przykryte miastami
i postęp sam stanie na piedestale
i ochrzci nas nowymi, lepszymi czasami,
a człowiek – jego nie będzie już wcale.

A Prawda w lochach podziemnych będzie konać,
sami koronę z jej głowy zrzucimy,
bo nawet prawdę uda nam się pokonać
w zafascynowaniu czasami nowymi.

A dyktatorem będzie Postęp – morderca,
zły Postęp za Prawdę przebrany,
co głaszcze nasze serca
i soli nasze rany.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz